Reklama

Geopolityka

Rutte: Putin nie jest obecnie partnerem do rozmów

Autor. nato.int

Konferencja prasowa Sekretarza Generalnego NATO Marka Rutte odbyła się przed posiedzeniem ministrów spraw zagranicznych NATO w Brukseli. Zapowiedział zwiększenie zaangażowania Sojuszu w pomoc Ukrainie przed nadchodzącą zimą.

Sekretarz Generalny w swoim wystąpieniu skupił się na kwestiach pokoju na Ukrainie. Jak zaznaczył, prezydent Rosji nie jest aktualnie partnerem do jakichkolwiek rozmów.

Putin nie jest zainteresowany pokojem. Naciska, próbując przejąć więcej terytorium. Ponieważ myśli, że może złamać determinację Ukrainy. I naszą. Ale się myli.
Mark Rutte Sekretarz Generalny NATO

Ukraińskie sieci energetyczne są celem rosyjskich ataków rakietowych, co wraz ze spadającą temperaturą ponownie stanie się problemem, nie tylko dla żołnierzy walczących na frontach, ale wymierzone jest w ludność cywilną. Ostatni atak rakietowy pociskiem „Oresznik” oraz wprowadzenie do walk żołnierzy północnokoreańskich są jaskrawym dowodem na rosyjską eskalację trwającej ponad 1000 dni operacji specjalnej.

Czytaj też

Reklama
Ukraina wkracza w kolejną decydującą zimę, a agresja rosyjska nie wykazuje oznak ustępowania. Wręcz przeciwnie, Putin nasila swoją retorykę i lekkomyślne działania. Wykorzystuje Ukrainę jako poligon doświadczalny dla eksperymentalnych rakiet i rozmieszcza północnokoreańskich żołnierzy w tej nielegalnej wojnie.
Mark Rutte

Zaznaczył, że NATO pogłębi jeszcze bardziej współpracę wywiadowczą z ukraińskimi partnerami. Jednocześnie sekretarz zaapelował o zwiększenie pomocy militarnej dla walczącego narodu.

Musimy kontynuować nasze niezłomne wsparcie. W tym zwiększoną wymianę informacji wywiadowczych i lepszą ochronę naszej krytycznej infrastruktury.

W Waszyngtonie sojusznicy uzgodnili zobowiązanie finansowe w wysokości 40 miliardów euro na pomoc w zakresie bezpieczeństwa na ten rok i musimy dotrzymać tego zobowiązania. Bardzo się cieszę z ostatnich zapowiedzi większej pomocy wojskowej ze strony USA, Niemiec, Szwecji, Estonii, Litwy i Norwegii. W tym też zwiększoną wymianę informacji wywiadowczych i lepszą ochronę naszej krytycznej infrastruktury. @Sekretarz Generalny NATO

Reklama
Reklama

Abramsy i K2 w Polsce, ofensywa w Syrii - Defence24Week 101

Komentarze (5)

  1. szczebelek

    Rzucanie słów na wiatr nie spowoduje, że Ukraina odzyska swoje terytorium...

    1. De Aristo

      No to pokaż co trzeba zrobić.

  2. Camel123

    Biedny facet. Ma pecha. Nikt go nie słucha. Ani Usamani, ani UE, ani Ukr a tym bardziej Chiny i Rus. Usa (Baiden) mają wszystko gdzieś bo oddają władzę i nikt nie wie co i jak zrobi Trump. Unia czeka, Ukr sie miota próbując wciągnąć NATO do wojny. Jedynie Rus i Chiny wydaje się czekają bo czas gra dla nich.

  3. Zam Bruder

    To z kim tam chcesz rozmawiać Panie sekretarzu generalny? Na razie bawimy się w wojnę i dyplomację - dozując to pierwsze i zaniechając tego drugiego ; mamy wygrać ten konflikt dla Nas, dla Zachodu - to, albo przymuszamy Żełeńskiego do tego co trzeba aby zrobił lub pompujemy mu broń i oddajemy ludzi którzy u nas olewają obowiązek obrony swojego kraju. Trzeciego wyjścia nie ma, chyba że popełnimy szaleństwo włączenia się do wojny. Niedoczekanie.

  4. Buczacza

    Miarą upadku mosskowi wowy 1. Jest obecność koreańcow. Do tego liczenie na amerykanów... Bo po 3 dniach 3 letniej szpec operacji. Nie dość, że nie są w stanie pobić Ukrainy. To po 3 latach żebrząc na kolanach. Nawet Donbas ich przerasta.

  5. kopacz033

    Nie ludzmy sie putin te wojne wygra , Ukraina nie ma broni i nie ma kim walczyc. Co do szkolen trwaja dlugo i nie maja wyszkolonych dobrze zolnierzy. To juz jest przegrana walka. Rosja do konca roku bedzie miec 7 mln wojsk wyszkolonych z tego ponad 2 mln jest na froncie Ukrainskim. Niestety tylko czekac az do naszych granic przybeda a tego trzeba sie bac bo to jest niebezpieczne.

Reklama