Geopolityka
Norwegia zwiększa zamówienie na samoloty F-35
Norweski parlament zaakceptował zamówienie rządu norweskiego na zakup sześciu dalszych samolotów F-35 za 654,7 miliona dolarów.
Jak widać zmiana rządu i sił w norweskim parlamencie nie wpłynęła w żaden sposób na realizację najważniejszych zamówień związanych z obronnością. Norwedzy nadal chcą więc uczestniczyć w kosztownym programie F-35, pomimo opóźnień i wzrostu kosztów, który już przekroczył o 70% sumę zaplanowaną na początku prac.
Sześć zamówionych statków powietrznych ma być dostarczonych w 2018 r. Norwegia planuje kupić łącznie 52 samoloty F-35 do końca 2024, ale zakupy dla każdego roku muszą być osobno zatwierdzone przez parlament.
jarek
Ćwierć miliarda złotych za sztukę.Za goły płatowiec! To jakaś kpina.
ab
To biznes.
Mirosław Znamirowski
Jednym z haseł reklamowych wymyślonych przez dział marketingu Lockheed Martin jest tzw. affordability (co można przetłumaczyć jako dostępność cenowa). Kiedy startował program JSF zakładano niską cenę jednostkową, ale na tym polu LM poniósł kompletną porażkę. Z czego wynika klęska F-35? Pewnie z tego, że chciano na bazie jednej konstrukcji stworzyć jednocześnie samolot CTOL i STOVL. Próba "dogodzenia" wszystkim przyszłym użytkownikom spowodowała, że stworzono "konstrukcyjnego potwora".
MarcinK
Jeśli chce się mieć cos dobrego to trzeba wyłozyc kase .