Reklama

Geopolityka

Niemcy: Zatrzymać wsparcie dla Ukrainy. Wagenknecht o "obiektywnym" podejściu do AfD

Autor. Nick Perretti/Flickr/CC BY 2.0

Na łamach portalu ZDF liderka niemieckiej skrajnej lewicy Sahra Wagenknecht wypowiedziała się na temat polityki względem Ukrainy, która jej zdaniem powinna ulec zmianie. Ponadto dodała, że jej ugrupowanie w pewnych kwestiach może pójść na współpracę z AfD.

ZDF Heute (Zweites Deutsches Fernsehen) przeprowadziło wywiad z przewodniczącą Sojuszu Sahry Wagenknecht (BSW), która wyraziła swoje zdanie na temat aktualnej polityki RFN względem Ukrainy oraz poruszono też kontekst potencjalnych koalicji oraz współpracy z innymi ugrupowaniami.

Reklama

Jakie powinno być stanowisko Niemiec?

Zdaniem Wagenknecht stanowisko Berlina względem wojny na Ukrainie powinno ulec natychmiastowej zmianie i mieć charakter antywojenny. Ten postulat przebijał się już znacznie wcześniej w jej formacji, a nawet jeszcze w czasie, gdy należała do Die Linke. Jej zdaniem Niemcy powinny wstrzymać dostawy broni dla Kijowa i skupić się na promowaniu inicjatyw dążących do pokoju. W tej kwestii zgadza się ona ze stanowiskiem Alternatywy dla Niemiec, która głosi bliźniacze podejście wobec wojny na wschodzie.

Zaznaczyła też, że za problematyczne uważa stacjonowanie amerykańskiej broni i rakiet na terytorium Niemiec. Tu też stanowisko antyamerykańskie jest zbliżone do tego, jakie prezentuje AfD. Sama Wagenknecht stwierdziła, że „trzeba wyhamować histerię w kontaktach z AfD i po prostu podejść do niej obiektywnie.” Nie wykluczyła też współpracy z CDU czy Die Linke i Zielonymi, jeśli ci poprą jej postulaty. Liderka BSW zwróciła też uwagę na potrzebę zmiany polityki migracyjnej, która zakończyła się porażką CDU/CSU.

Czytaj też

Reklama

Prorosyjskie nastawienie

Sahra Wagenknecht już wcześniej prezentowała stanowisko krytyczne wobec amerykańskiej obecności w Niemczech, jak i wobec pomocy walczącej Ukrainie. Nie jest przypadkiem, że prezentuje ona jednocześnie stanowisko otwarcie prorosyjskie w swojej narracji. Ona oraz członkowie jej ugrupowania często bagatelizowali wojnę na Ukrainie, zgadzali się z narracją Rosji względem Krymu, czy też podpisują się pod postulatami „pokojowymi”, które są zbieżne z rosyjskim planem na zakończenie wojny.

Przewodnicząca BSW wezwała również niedawno do powołania komisji śledczej w sprawie zniszczenia gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2. Postulat ten pojawił się po ukazaniu się teorii o możliwym ataku ze strony ukraińskiej na niemiecko-rosyjski gazociąg. „Gdyby okazało się, że władze niemieckie wiedziały o planie ataku z wyprzedzeniem, mielibyśmy skandal stulecia w niemieckiej polityce” - dodała.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. sprawiedliwy

    Nie wiem czy Niemcy dadzą radę zmienić podejście. Naciski sa tak duże ( i propaganda) nawet na neutralna Szwajcarię by dawać broń czy na Orbana który ,, śmie podżegać do pokoju, - że nawet zwykły premier normalnego kraju nie ma szans. Niesty czasy demokracji minęły.

    1. sprawiedliwy

      Inny przkad jak dziwla teraz niby demokracja to wybory we Feancji. Ludzie chca zmian, nie chca emigracji wiec Prezdent robi rozne machinacji, sojusze i wygrwa opcja przeciwna niz chcia ludzie. Czyli Lewica - dzieki ordynacji wybrczej, obliczniom, i praogandzie w mediach. Supwe. Dokadnie odewanie niz mialo byc. To samo sie dzieje w wielu miejscach. Ludzie stracili wladze w swoich kajach