Geopolityka
Minister obrony Chin: „pokojowe zjednoczenie” zagrożone przez „separatystów”
Minister obrony Chin Dong Jun ostrzegł w niedzielę na forum bezpieczeństwa w Singapurze, że chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu. Tajwan wyraził ubolewanie z powodu „prowokacyjnych i irracjonalnych” wypowiedzi Pekinu.
W przemówieniu wygłoszonym w ostatnim dniu konferencji Shangri-La Dialogue z udziałem ministrów obrony i delegatów z 40 państw Dong podkreślił też, że Chiny nie dostarczają broni żadnej ze stron wojny na Ukrainie. „Chiny zawsze były zaangażowane w pokojowe zjednoczenie państwa, ale perspektywa ta jest podważana przez »elementy separatystyczne« na Tajwanie i siły zewnętrzne” – podkreślił.
Komunistyczny rząd w Pekinie uznaje demokratycznie rządzony Tajwan za swoją zbuntowaną prowincję, a zaprzysiężonego w maju prezydenta Laia Ching-te określa mianem „wichrzyciela” i „separatysty” „Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza zawsze była niezniszczalną i potężną siłą w obronie zjednoczenia ojczyzny i zawsze będzie działać z determinacją i siłą, aby ograniczyć niepodległość Tajwanu i zapewnić, że nigdy nie odniesie sukcesu w swoich dążeniach” – podkreślił.
Do wypowiedzi Donga odniosły się władze w Tajpej, wyrażając „głębokie ubolewanie z powodu prowokacyjnych i irracjonalnych uwag wygłoszonych przez urzędników Komunistycznej Partii Chin”. „KPCh (Komunistyczna Partia Chin) po raz kolejny zagroziła Tajwanowi i sąsiednim krajom bojowymi oświadczeniami; ryzyko, że jej totalitarny system zaszkodzi bezpieczeństwu w regionie, już wzrosło” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez tajwańską Radę ds. Chin kontynentalnych.
Czytaj też
Chiński minister obrony odniósł się też do swojej piątkowej rozmowy z ministrem obrony USA Lloydem Austinem; było to pierwsze bezpośrednie spotkanie na szczeblu szefów resortu obrony obu krajów od niemal dwóch lat. W 2022 r. Chiny zerwały kanały komunikacji na szczeblu wojskowym w USA po wizycie ówczesnej przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi na Tajwanie. Dialog wznowiono po spotkaniu prezydenta Chin Xi Jinpinga i prezydenta USA Joe Bidena w San Francisco w listopadzie 2023 r.
„Zawsze byliśmy otwarci na wymianę i współpracę, ale wymaga to od obu stron spotkania się w połowie drogi” – powiedział Dong Jun. „Uważamy, że potrzebujemy więcej wymiany właśnie dlatego, że istnieją różnice między nami” – zaznaczył chiński minister, odnosząc się m.in. do napiętej sytuacji na Morzu Południowochińskim, gdzie Pekin wysuwa roszczenia do niemal całego akwenu. W ostatnim czasie doszło do serii incydentów z udziałem chińskich i filipińskich statków. Chiński minister ostrzegł, że „Chiny wykazały się wystarczającą powściągliwością w obliczu naruszeń praw i prowokacji, ale są pewne granice”.
Czytaj też
„Jeśli chodzi o kryzys na Ukrainie, Chiny promują rozmowy pokojowe z odpowiedzialnym podejściem” – powiedział Dong Jun. „Nigdy nie dostarczyliśmy broni żadnej ze stron konfliktu. Wprowadziliśmy ścisłą kontrolę eksportu produktów podwójnego zastosowania i nigdy nie zrobiliśmy niczego, by podsycać konflikt. Stoimy zdecydowanie po stronie pokoju i dialogu”.
Dong Jun podkreślił również, że chińska polityka nuklearna jest „jak najbardziej stabilna i przewidywalna”. Zadeklarował, że Chiny „doświadczyły szantażu nuklearnego”, nie zamierzają użyć broni atomowej jako pierwsze. Dodał, że Pekin nie wyklucza podpisania Traktat z Bangkoku, tworzący strefę bezatomową na obszarze południowo-wschodniej Azji.
sprawiedliwy
Chiny potrfily dogadac Saudow I Iran - oni umija robic Pokoj. USa bardziej umieja wpawdzac wojny trfajace po 2o lat. No i wana rzecz- konfercja w Sinapurze - gdzie rzadza tez Chinczcy etniczni. Singapyr byl wzorem dla Chin - tam tez jest Kapitalizm z kilku oddcieniami komunizmu - takie dziwne polacznie. Daopceping wzorwal sie na nich. W kazdm raie Chiny to pokoju i praca. USa to wojna i podboje
Rusmongol
Pokojowe zjednoczenie jak i rosyjskie wyzwalanie..
Robs
Baranki pokoju. Wojna na Ukrainie im na rękę tak samo jak destabilizacja sytuacji na Pacyfiku.