Reklama

Geopolityka

Bundestag o relacjach z Polską: Kluczowy partner

Fot. www.bilderdienst.bundestag.de
Fot. www.bilderdienst.bundestag.de

W Bundestagu niedawno toczyła się debata na temat dalszego działania Trójkąta Weimarskiego. Niemieccy posłowie skupili się nie tylko na kwestii współpracy z Polską, ale co ciekawe pojawił się także wątek Grupy Wyszehradzkiej i to z inicjatywy AfD.

Pod koniec lutego w Bundestagu odbyła się debata, w trakcie której omawiano kwestię współpracy z Polską, gdzie członkowie CDU/CSU jak i SPD podkreślali znaczenie państwa polskiego dla niemieckiej polityki zagranicznej i określili je mianem „nowoczesnego i dobrze zorganizowanego”. Ponadto zaznaczono, że relacje z Polską powinny być traktowane ponad podziałami partyjnymi. Interesujący wniosek złożyli także przedstawiciele Alternatywy dla Niemiec.

Czytaj też

Jak możemy przeczytać w relacji Instytutu Zachodniego, Petr Bystron podkreślił, że „Polska i pozostałe państwa Grupy Wyszehradzkiej reprezentują Europę wolności, obrony wartości zachodnich, gospodarczego dobrobytu i suwerenności narodowej”.

Reklama

W jednym wniosków AfD pojawiło się wezwanie do wsparcia zwłaszcza Polski i Węgier w przyjmowaniu ukraińskich uchodźców i w tym kontekście do lobbowania w Komisji Europejskiej, aby „natychmiast zaprzestała wszelkich sankcji wobec Polski i Węgier w ramach tzw. mechanizmu praworządności”. Pojawiła się także propozycja corocznych konsultacji rządowych z państwami V4 „w celu wyciągnięcia wniosków z ich sukcesów w polityce rodzinnej, edukacyjnej i gospodarczej”.

Skrytykował on jednak aktualny rząd w Polsce, którego działania określił jako niemające związku z demokracją. Niemniej wszystkie partie obecne w Bundestagu podkreśliły wagę współpracy z Polską, która jest dla Berlina jednym ze strategicznych obszarów działania polityki zagranicznej Niemiec.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (6)

  1. Adzio

    A my róbmy swoje nie oglądając się na nikogo.

    1. wert

      hahahaha dobry żart w obecnej sytuacji

    2. X

      Oby tylko nie było tak, że "nikt" nie obejży się na nas.

    3. Adzio

      X- Właśnie dlatego.

  2. kanonier garsonier

    Proszę jak szybko PO rozwinęło Polskę. Wystarczyły 3 miesiące.

    1. szczebelek

      Chodzi o to ? Wstrzymało rozwój, rozpoczęło zastój, a nam zostanie w miejscu postój

  3. Zam Bruder

    Chyba kluczowy...konkurent.

  4. DDR

    Na zachodzie i wschodzie zawsze lubili Targowice

  5. DanielZakupowy

    Chyba mamy różne definicje słowa "partner" :)

    1. wert

      ich jest zdecydowanie "właściwa"

    2. X

      Chyba macie

    3. Dudley

      Bo to zależy od punktu siedzenia, Niemcy w recesji to nadal państwo o możliwościach o których my możemy jedynie marzyć. To tak jak z milionerem ktory ma w jednej z firm kłopoty finansowe, a zatrudnia np ogrodnika. lub hydraulika. Trzeba go traktować z szacunkiem bo może narobić problemów, w sumie niewielkich ale absorbujących, którymi trzeba będzie się zająć, choć są ważniejsze rzeczy do zrobienia.

  6. ExDanziger

    Czy to się wszystkim podoba czy nie, to Niemcy są naszym głównym partnerem gospodarczym i dlatego dobre stosunki polityczna z tym państwem muszą być naszym priorytetem. Co nie znaczy, że mamy popierać europejską , międzynarodową czy wojskową politykę Niemiec, zawsze i wszędzie. Asertywność nie jest zła jeśli jej celem jest nie tylko dobro Polski i Polaków ale także Unii Europejskiej i NATO jako całości. Niemcy są asertywne w złym tego słowa znaczeniu, ponieważ po za własnym interesem ich celem nie jest dobro całej Unii i NATO. Działania Niemiec w dziedzinach polityki międzynarodowej (jeśli w ogóle takie są) i handlu międzynarodowym nie biorą pod uwagę dobra wspólnego lecz wyłacznie ich interes narodowy. To nie jest partnerstwo.