Reklama

Geopolityka

Bloomberg: Naftowy pakt Rosji i Arabii Sudyjskiej

Władimir Putin Rosja
Autor. The Presidential Press and Information Office/Wikimedia Commons/CC4.0

Zdaniem agencji za wzrostami cen ropy na giełdzie stoją wspólne działania Moskwy i Rijadu.

Reklama

Niedawne wzrosty cen ropy, które w dużym stopniu są efektem polityki Arabii Saudyjskiej i Rosji, mają istotny wpływ na światową gospodarkę; nie są też wynikiem sił popytu i podaży na światowych rynkach - wyjaśnia amerykańska agencja.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Saudyjskie królestwo zaczyna prowadzić "bardziej agresywną politykę na świecie", czuje się bowiem znacznie pewniej odkąd zawarło alians z Rosją, a na wschodzie otworzyły się nowe rynki dla arabskiej ropy - pisze Bloomberg.

Porozumienie Rijadu i Moskwy jest tym, co ekonomiści nazywają zewnętrznym wobec sił rynkowych czynnikiem, mogącym doprowadzić do wstrząsów w światowej gospodarce i systemie finansowym - relacjonuje agencja.

Ograniczenie produkcji ropy, na które zdecydowali się Saudyjczycy i Rosjanie, podbija jej ceny; według Bloomberga arabski surowiec osiągnął w środę w Europie cenę 98,47 dol. za baryłkę. W ostatnich 40 latach ropa, zwana Arab Light, kosztowała ponad 100 dol. tylko kilka razy, w tym w 2022 roku, po agresji Rosji na Ukrainę.

Czytaj też

Polityka Arabii Saudyjskiej dotycząca podaży surowca ma ogromne znaczenie, ponieważ produkuje ona blisko jedną na 10 baryłek ropy sprzedawanej na całym świecie. Strategia cenowa Rijadu nasila globalną presję inflacyjną, co może zmusić banki centralne do utrzymywania przez dłuższy czas stóp procentowych na wysokim poziomie.

Tymczasem Rosja - jak podał w ubiegłym tygodniu "Economist" - stawia na wysokie ceny ropy, by finansować swoją wojnę przeciwko Ukrainie. Sankcje ograniczają ilość surowca, który Moskwa może eksportować, więc Kreml liczy na to, że wzrost cen wyrówna te straty. A zatem wraz z Arabią Saudyjską Rosja obniżyła produkcję surowca, co podbiło jego ceny.

Waszyngton naciskał na OPEC+, a zwłaszcza na saudyjskie królestwo, które jest jego nieformalnym liderem, by nie doprowadzały do wzrostów cen ropy. Amerykańska administracja ocenia, iż Rosja używa surowców energetycznych jako broni i usiłuje doprowadzić do kryzysu w Europie.

Czytaj też

"Wall Street Journal" ocenił w ubiegłym roku, gdy stało się oczywiste, Moskwa i Rijad grają na podbicie cen ropy, że energetyczne partnerstwo między Arabią Saudyjską a Rosją "zmienia porządek międzynarodowy, jaki nastał po II wojnie światowej".

Arabia Saudyjska postawiła na współpracę z Rosją, gdy zawiązał się OPEC+, a relacje między tymi krajami pogłębiły się dzięki bliskim stosunkom Władimirem Putina z de facto przywódcą królestwa, następcą tronu księciem Muhammadem ibn Salmanem.

Czytaj też

OPEC+ obejmuje kraje należące wcześniej do kartelu oraz 10 innych państw produkujących ropę, którym przewodzi Rosja.

"OPEC+ był projektem geopolitycznym w takim samym stopniu, jak projektem ekonomicznym" - oceniła ekspertka waszyngtońskiego Instytutu Międzynarodowych Finansów (IIF) Elina Ribakova w rozmowie z "WSJ".

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. andys

    Kazdy , kto moze , gra surowcami. Nic w tym dziwnego. Tak bylo i tak bedzie dalej.

  2. Sorien

    Polwysep arabski To strategiczny teren nie powinien być zostawiony sam sobie bo może w ramiona Chin wskoczyć . Gdyby tak chciał to powinno się wysłać z stanowcza wiadomością nad Arabię f-35 oraz B2 a zakończyć wykrzyknikiem napisanym przez B-52

  3. wsw13

    Czy to jest ta sama Arabia która kupiła LOTOS????

    1. Magellanski

      Nie, inna :D

  4. Magellanski

    Wystarczy znieść embargo na irańską i wenezuelską ropę, a wtedy jej cena spadnie do kilkunastu dolarów.... To USA decyduje o cenie ropy. Jej cena decyduje czy jest eksporterem czy importerem. Wydobycie ropy w USA nie jest tak kosztowne jak w Rosji, ale wyższe niż na Bliskim Wschodzie i Wenezueli, dlatego wysokie ceny ropy są na rękę USA.

  5. bezreklam

    USa produkuja wlasna rope - wiec oni tez na podwzkach zarabiaja. Dostraczaj do Europy np gaz lupkwy . Wiec zarabiaja jak za zloto. A UE stala sie i wasalem i podlega ekomnicznie. Polska placi za gaz 7 razy wiecej niz z tej nie lubianej Rosji. Poza Wegrami reszta polurkow nie mysli o wlasnym kraju tylko wyknuje polecnia USA>. Zenada

    1. Davien3

      bezreklam jak widać na Kremlu narasta panika że tak płaczesz: A dla twojej zerowej wiedzy: gaz z USA i kataru jest TAŃSZY od tego syfu z Rosji.

  6. CdM

    Jakie to ciekawe, że sprzedaliśmy Saudyjczykom 1/3 Rafinerii Gdańskiej, wraz z całą siecią stacji i magazynów, za miliard zł z małym hakiem, podczas gdy rafineria przyniosła 3 mld zysku w zaledwie jednym roku 2021, a zainwestowano w ten zakład 10 mld zł w ciągu 15 lat. To się nazywa interes. Tylko nie jestem pewien czyj.

  7. szczebelek

    Już niedługo kolejna odsłona , że drogie paliwo w Polsce to wina PiS-u 😂🤣

  8. DIM1

    A wychodzić z tej ropy czem prędzej ! Dana zabawa trwa przecież już od 1974 roku.