Reklama

Polityka obronna

Exposé Radosława Sikorskiego: "Poczucie bezpieczeństwa nie może stać się mitem, który rozbroi nas psychicznie"

Fot. msz.gov.pl
Fot. msz.gov.pl

Dzisiejsze exposé ministra Radosława Sikorskiego obfitowało w kwestie dotyczące szeroko pojętego bezpieczeństwa.



Sikorski podkreślił, że "poczucie bezpieczeństwa nie może stać się mitem, który rozbroi nas psychicznie". W tym sensie choć nadal polegamy na NATO, to jednak musimy skupić się na wzmacnianiu własnego potencjału obronnego. Temu służy realizowany właśnie program modernizacji polskiej armii. Dopiero tak przygotowani możemy skupić się na projektowaniu "własnej geostrategii".

Zresztą specjalistycznej terminologii geopolitycznej było w mowie szefa polskiej dyplomacji o wiele więcej: Grupa Wyszehradzka, Trójkąt Weimarski, wspólny szczyt obu struktur, nowe otwarcie w relacjach z Francją dotyczące polityki obronnej i bezpieczeństwa, to najważniejsze tego przykłady. Były oczywiście i inne, ukryte pod postacią metafory Imperium Rzymskiego (UE) i rzymskiego limesu, który "może się cofać".

Radosław Sikorski sporo miejsca poświęcił również grupom bojowym UE, w tym wyszehradzkiej. "Będą wykorzystywane"- dodał. Może to sugerować polskie zaangażowanie w budowę Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony UE. W tym kontekście warto dodać, że w exposé wspomniano o współpracy z Hiszpanią, która jest elementem formatu Trójkąta Weimarskiego + forsującego większą integrację militarną UE.

W mowie Radosława Sikorskiego nie zabrakło także odniesień do bezpieczeństwa energetycznego- amerykańskiej rewolucji łupkowej, polskich łupków, które powinniśmy bronić w UE "wraz z Wielką Brytanią", projektów  realizowanych z Litwą (można domniemywać, że chodzi o gazociąg Warszawa- Kłajpeda).

Generalnie panaceum na nasze niedostatki w sferze bezpieczeństwa zdaniem ministra ma być próba wejścia do ścisłego kręgu decyzyjnego UE- strefy Euro, modernizacja własnej armii i uzupełnienie tych zabiegów dbałością o kształt NATO, które nadal powinno realizowac formułę sojuszu obronnego.

(PAM)
Reklama
Reklama

Komentarze