Reklama

Geopolityka

Duda: działania NATO odpowiedzią na aktywność Rosji

Fot. Krzyszof Sitkowski / KPRP
Fot. Krzyszof Sitkowski / KPRP

We wtorek w czasie wizyty w Chorwacji prezydent Andrzej Duda powiedział, że „nie ma dzisiaj żadnych przesłanek do tego, aby poziom dialogu między Rosją a NATO był podnoszony”. Prezydent stwierdził także, że „Rosja nie wykazuje skłonności, żeby zaprzestać działań agresywnych m.in. na Ukrainie”. 

Prezydent, pytany o politykę obronności i napięcia w relacjach z Rosją, podkreślił, że dialog między Rosją a NATO na tym poziomie, na którym jest obecnie, powinien być kontynuowany.

"Uważam, że absolutnie nie ma dzisiaj żadnych przesłanek do tego, aby poziom tego dialogu miał być podnoszony" - oświadczył Duda.

Rosja niestety nie wykazuje od dłuższego czasu żadnych skłonności do tego, żeby zaprzestać działań i zachowań o charakterze agresywnym, popatrzmy chociażby na sytuację na Ukrainie, która absolutnie się nie poprawia, wręcz przeciwnie, nastąpił bardzo znaczny wzrost liczby ciężkiego sprzętu, który znajduje się na terenach okupowanych przez separatystów i nie ma żadnych wątpliwości, skąd ten ciężki sprzęt pochodzi, on jest po prostu dostarczany z Rosji.

Andrzej Duda, prezydent RP

Według prezydenta trudno dziś mówić o tym, żeby Rosja dążyła do pokoju na Ukrainie. Jak dodał na Ukrainie utrudniane jest wykonywanie zadań m.in. przedstawicielom OBWE w związku z misją obserwacyjną.

Jak podkreślił, Rosja obecnie przygotowuje się do ćwiczeń o charakterze ofensywnym na terenie Białorusi, gdzie następuje relokacja dużych rosyjskich sił wojskowych. "Jeżeli my mówimy o tym, że ktoś wzmacnia siły ofensywne w regionie państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, to nie Sojusz Północnoatlantycki te siły ofensywne wzmacnia, tylko wzmacnia i to już od dłuższego czasu Rosja" - powiedział prezydent.

Działania, które podjął w ciągu ostatnich lat Sojusz Północnoatlantycki, są wyłącznie defensywną odpowiedzią na to, jakie są działania Rosji.

Andrzej Duda

Prezydent był również pytany o kwestię budowy tarczy antyrakietowej w Redzikowie. Jak podkreślił tarcza ta jest budowana nie w odniesieniu do potencjalnego zagrożenia rakietowego ze strony rosyjskiej, tylko ze względu na zagrożenie ze strony krajów Bliskiego Wschodu.

"Ona ma służyć przede wszystkim osłonie antyrakietowej na wypadek, gdyby rakiety poszły ofensywnie z tamtego kierunku, więc taka jest idea i istota tej budowy" - wyjaśnił.

Z kolei prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarović zaznaczyła, że nie uznaje Rosji za wroga. "NATO jest tylko i wyłącznie sojuszem obronnym" - oznajmiła.

Grabar-Kitarović podkreśliła, że w działaniach NATO chodzi wyłącznie o odstraszanie. "Jestem zwolenniczką takiego podejścia do Rosji, że należy przestrzegać prawa międzynarodowego, musimy kontynuować również dialog" - zadeklarowała prezydent Chorwacji.

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze