Geopolityka
Błaszczak podsumowuje rok działania MSWiA
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak we wtorek podsumował pierwszy rok pracy rządu na spotkaniu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Bezpieczeństwo podczas szczytu NATO w Warszawie i ŚDM w Krakowie, ustawa o modernizacji służb mundurowych i policja bliższa obywatelom – to niektóre z działań, do których się odniósł.
Dnia 15 listopada minął rok, od kiedy obecny rząd rozpoczął prace. W KPRM odbyło się podsumowanie, podczas którego premier Beata Szydło i ministrowie przedstawili swoje działania, a także priorytety, które przyświecały im przez ostatnie 12 miesięcy.
Minister Błaszczak w swoim wystąpieniu przypomniał najważniejsze działania służb mundurowych w ramach MSWiA.
Sukcesy międzynarodowe
Do największych wyzwań należało zapewnienie bezpieczeństwa podczas Szczytu NATO w Warszawie oraz Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Dzięki współpracy służb mundurowych, zarówno szczyt Paktu Północnoatlantyckiego, jak i wizyta papieża Franciszka w Polsce przebiegły bez zakłóceń.
Policja bliżej obywatela
Jednym z priorytetów szefa MSWiA było sprawienie, aby policja i inne służby naprawdę służyły obywatelom. Konsultacje z mieszkańcami małych miejscowości mają być podstawą do przywracania posterunków policji zlikwidowanych przez poprzednią koalicję. Mariusz Błaszczak mówił też o ułatwieniu kontaktu ze służbami. Dzięki Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa każdy przy użyciu internetu może wskazać miejsce, które uważa za niebezpieczne. Na lepszy kontakt z policją ma też pozwolić zmiana roli dzielnicowego.
Naszą dewizą jest brak tolerancji dla chuligaństwa i łamania prawa.
Rozwój i unowocześnienie służb
Minister Błaszczak mówił też o działaniach, których celem jest zapewnienie służbom mundurowych warunków, w których mogą one dobrze spełniać swoje zadania. W tym celu rząd przyjął Ustawę o modernizacji służb mundurowych. Ten projekt jest wzorowany na ustawie rządu premiera Jarosława Kaczyńskiego z 2007 r. Program modernizacji składa się z trzech zasadniczych komponentów. Pierwszy z nich to zakup nowoczesnego sprzętu i wyposażenia. Drugi to infrastruktura, czyli między innymi nowe posterunki. Trzeci z nich to odpowiednie wynagrodzenia dla funkcjonariuszy i pracowników służb. Minister podkreślił, że zależy mu na budowaniu etosu służby. Dlatego przywiązuje dużą wagę do nagradzania wyróżniających się funkcjonariuszy ale też nie waha się wyciągać konsekwencji wobec tych, którzy sprzeniewierzają się swojemu ślubowaniu.
Aby umożliwić policji jako służbie dalszy rozwój, minister odblokował ścieżki awansu dla młodych, ale już doświadczonych funkcjonariuszy, którzy przystąpili do służby już po upadku komunizmu.
Zdecydowano też o obniżeniu rent i emerytur funkcjonariuszom Służby Bezpieczeństwa, którzy nierzadko otrzymywali od państwa duże sumy. Jest to, według szefa MSWiA wymóg poczucia sprawiedliwości wobec tych, którzy walczyli za kraj.
Suwerenna polityka migracyjna
W dalszej części swojego wystąpienia minister mówił o swoich działaniach w związku z dzielącym Europę kryzysie migracyjnym. Jednym z jego pierwszych kroków było odbudowanie spójnego stanowiska państw Grupy Wyszehradzkiej. Na spotkaniach w ramach UE, minister konsekwentnie wskazywał na wady forsowanej polityki automatycznej relokacji uchodźców. Taki system posłużyłby przyciągnięciu kolejnych fal uchodźców. Jako alternatywę, Polska proponuje pomoc uchodźcom tam, gdzie toczy się wojna i gdzie faktycznie są oni w potrzebie. Wspieramy też inne państwa UE. Polska Straż Graniczna bierze udział w wielu misjach, między innymi na Węgrzech, w Macedonii czy Bułgarii, gdzie wpiera naszych sojuszników w zabezpieczeniu granic.
To jest realna solidarność, jaką wykazujemy wobec naszych partnerów.
Działania dla bezpieczeństwa
Minister Błaszczak krótko podsumował też inne inicjatywy służące poprawie bezpieczeństwa. Należy do nich nowa ustawa antyterrorystyczna, która mi.in. pozwoliła wydalić z Polski konkretne osoby podejrzewane o terroryzm. Swoją wypowiedź minister podsumował stwierdzeniem, że był to rok bezpieczny.
MSWiA/MR/PAP
st. post.
Mhmm, warto zwrócić uwagę na akapit dot. "odblokowaniu ścieżek kariery młodym (..)", a zwłaszcza na użytą metodę, czyli uwalenia-jak leci- kilkuset "naczelników" sprzed '89, rzekomo skażonych komuną. I teraz taki gość z 28 letnią wysługą, który zęby zjadł w zabójcach i za parę lat by sobie poszedł z godnością na emeryturę, nagle się nie nadaje. Prawdziwe komuchy już dawno i za wczasu się nachapały i siedzą na emeryturze, śmiejąc się z tego wszystkiego. Strach pomyśleć o przyszłości, jak ktoś wyliczy, że w sumie to wstąpiłem do służby za poprzedniej koalicji.