Reklama

Geopolityka

Amerykańskie rakiety uderzą w Daesh z Turcji

Turecki system artylerii rakietowej. W Turcji będą rozmieszczone również amerykańskie wyrzutnie HIMARS Fot. kkk.tsk.tr
Turecki system artylerii rakietowej. W Turcji będą rozmieszczone również amerykańskie wyrzutnie HIMARS Fot. kkk.tsk.tr

Turcja nie będzie bierna w obliczu zagrożenia, jakie stanowi ISIS. Jak poinformował szef tureckiej dyplomacji, rząd osiągnął porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi, które rozmieszczą na granicy turecko-syryjskiej kołowe wyrzutnie rakietowe HIMARS. Celem jest zabezpieczenie rejonu Manbidż w północnej Syrii.    

Mevlut Cavusoglu poinformował we wtorek, że Stany Zjednoczone rozmieszczą na granicy turecko-syryjskiej kołowe wyrzutnie rakietowe HIMARS (ang. High Mobility Artillery Rocket System) wyposażone w precyzyjną amunicję. Broń znajdzie się w południowo-wschodniej Turcji - dodał minister.

- Osiągnęliśmy porozumienie z Amerykanami, aby zabezpieczyć region Manbidż (północna Syria) i nasza strategia jest w tej kwestii całkowicie jasna - powiedział Cavusoglu gazecie "Haberturk" podczas podróży do Arabii Saudyjskiej. - Częścią tego porozumienia jest rozmieszczenie w maju na tureckiej granicy systemu HIMARS. Dzięki temu będziemy mogli skuteczniej atakować Państwo Islamskie - dodał szef MSZ.

Umowa z Amerykanami to część nowej taktyki Turcji, która podejmie dodatkowe działania zbrojne w związku z atakami przeprowadzonymi przez Daesh. Jak podkreślają tureckie media, od stycznia przeprowadzonych zostało już 46 ostrzałów artyleryjskich terytorium tureckiego z Syrii. Gazety alarmują, że w wyniku ataków dżihadystów na przygraniczne miasto Kilis zginęło od początku roku 17 osób.

 

Czytaj też: Tajne komórki Daesh w Europie. Na celowniku Wielka Brytania

W poniedziałek tureckie wojsko poinformowało o zniszczeniu w Syrii wyrzutni pocisków rakietowych znajdującej się ok. 20 km od Kilis. Podczas ataku zginęło ośmiu bojowników. W sobotę premier Davutoglu obiecał, że zostaną podjęte niezbędne środki w celu zapobieżenia ostrzałom Kilis.

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. ohah

    hahaha Turcy stworzyli Al-Nusra azeby sie raz rozprawic z Kurdami dwa nakrasc co mozna z Allepo ( caly ciezki przemysl rozmontowali i do Turcjii wywiezli ) . Teraz Turcy nic innego nie robia tylko bombarduja YPP i trzęsą gaciami ze YPP stworzy wlasne panstwo tuz pod nosem Ankary. Kompleksowo niszcza miasta kurdyjskie azeby nic nie zostało. A prosze teraz Turcy z Amerykanami Daesh bedą atakowac ... Smiechu warte...

    1. Heavy

      Tak... Cwaniaczek Erdogan ma szerokie horyzonty. Czy przyjmowanie Turcji do NATO było dobrym pomysłem? Chcąc nie chcąc jest to kraj muzułmański, i oni nieco innaczej patrzą na świat. Może się to stać przyczyną sporów w niedalekiej przyszłości, ale jak na razie USA przymyka oko

    2. fx

      Państwo KURDYJSKIE powstało w Iraku a komuniści z YPP mogą pomarzyć bo nie zgodzi na to się ani Turcja ani Rosja wspierająca chemicznego Assada.

  2. kafir

    Według niektórych źródeł HIMARSy są od roku w Iraku i rewelacyjnie się sprawdzają.