Reklama

Polityka obronna

Piątkowy przegląd mediów; Abramsy wycofane z frontu w Ukrainie; " Nie róbmy nagonki na ukraińskich poborowych w Polsce"

Autor. Autor. Telegram T.ME/KILLPUKIN

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.

Reklama

Wp.pl:„Kolejny kraj wydali Ukraińców? „Będą monitorować zachowanie Polski”Władze litewskie są gotowe pomóc Ukrainie w powrocie mężczyzn w wieku poborowym do ojczyzny - powiedział szef litewskiego ministerstwa obrony Laurynas Kascziunas. Dodał, że władze litewskie „nie rozważają obecnie konkretnych działań” i „będą monitorować zachowanie Polski w tej kwestii”. Rząd ukraiński zatwierdził w środę przepisy, zgodnie z którymi mężczyźni w wieku 18-60 lat, którzy będą chcieli wyjechać z Ukrainy lub przebywają poza Ukrainą. Tego samego dnia wieczorem szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że „nie dziwi się ukraińskim władzom, które robią wszystko, aby dostarczać żołnierzy na front”. Wicepremier uważa, że „to jest obowiązek każdego obywatela w danym państwie (…), obywatele Ukrainy mają obowiązki wobec państwa” - skomentował szef MON.”

Reklama

Onet.pl:„Europejski kraj zwiększa pomoc dla Ukrainy. „Dodatkowe 4,4 mld koron” „O 4,4 mld koron (630 mln dol.) zwiększy się w tym roku finansowanie funduszu wsparcia militarnego Ukrainy — poinformował duński minister obrony Troels Lund Poulsen. — Dania jest jednym z najbardziej aktywnych krajów-darczyńców. Musimy to kontynuować — oznajmił minister. „Od początku wojny Dania jest jednym z najbardziej aktywnych krajów-darczyńców. Musimy to kontynuować i dlatego jestem usatysfakcjonowany, że zdecydowana większość partii w parlamencie popiera ten trend poprzez dodanie dodatkowych 4,4 miliarda koron do funduszu dla Ukrainy” — napisał w komunikacie minister obrony. Skandynawski kraj w tej kwocie ma zapewnić Ukrainie amunicję artyleryjską, systemy rakietowe Harpoon, czołgi, drony i systemy obrony przeciwlotniczej.”

Zbigniew Parafianowicz: Dziennik Gazeta Prawna: „Rodzinna firma przeciw NATO” „Vaidotas Urbelis, wysokiej rangi urzędnik litewskiego MON na pytanie dziennikarzy „FinancialTimes” o scenariusze wojenne z udziałem Rosji, których się spodziewa odpowiedział, że w zasadzie jest ich conajmniej 100. Najczarniejszy to pokonanie Ukrainy przez Rosję, potem punktowy atak na któreś z państw bałtyckich, zajęcie niewielkiego terytorium i zastosowanie wobec NATO szantażu nuklearnego. Aby Sojusz zastraszyć. Wywołać dyskusję, czy przedmieścia łotewskiego Dyne-burga są warte rozpoczynania III wojny światowej. To oczywiście maksimum. Ale niezależnie od tego, czy czarny scenariusz się spełni, czy nie, wschodnia flanka NATO jest poddawana presji militarnej już dziś. W zasadzie można przyznać, że Rosja tę „podprogową” wojnę z NATO już rozpoczęła. Ujawnione przez magazyn „Insider” i „Der Spiegel” informacje na temat jednostki 29155, działającej w ramach wywiadu wojskowego Federacji Rosyjskiej, zmieniają optykę patrzenia na rozmach i zakres geograficzny tych wrogich działań. Dowodzący nią gen. Andriej Awerjanow nie cofa się przed uderzeniem w Amerykanów. Kiedyś mogliśmy się tego domyślać. Dziś to wiemy. Bo Awerjanow przypadkiemwpadł- Podczas jednej z operacji przeciwko dyplomatom USA w Gruzji. O generale rosyjskiego wywiadu wojskowego Andrieju Awerja nowie świat szerzej się dowiedział przy okazji otrucia Siergieja Skripala w 2018 r. czy zamachu na bułgarskiego handlarza bronią Emiliana Gebrewa w 2015 r. Szczególnie nieudana próba zabójstwa Skripala ujawniła skalę zaangażowania Rosji w operacje sabotażowe i przeciwko NATO. Większość z nich była kuriozalna i nieudana. Jednostka 29155 jawiła się raczej jako formacja z filmów szpiegowskich klasy B z czasów ZSRR.Zostawiała ślady. Nieskutecznie dobijała ofiary. Organizowała nieudane pucze. Jednak wraz z upływem czasu ludzie Awerjanowa nabierali pewności. W trzecim roku wojny w Ukrainie jednostka jest zupełnie nową jakością. Organizacją, która okrzepła na polu walki. Zuchwałą instytucją, z którą należy zacząć się liczyć.”

Reklama

dziennik.pl: „Pierwszy taki przypadek od wojny w Zatoce Perskiej. Okręt Royal Navy otworzył ogień” „Szef brytyjskiego MON Grant Shapps poinformował, że okręt wojenny HMS Diamond zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez jemeńskich rebeliantów Huti w kierunku płynącego w pobliżu Jemenu statku handlowego. Minister obrony podkreślił, że jest to pierwszy przypadek od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku, by jakikolwiek okręt Royal Navy zestrzelił w walce pocisk balistyczny. „Załoga HMS Diamond nadal ratuje życie niewinnych ludzi na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej. Wczoraj Diamond stał się pierwszym od 1991 roku okrętem Royal Navy, który zestrzelił pocisk rakietowy, gdy zniszczył pocisk Huti wymierzony w statki handlowe” - napisał Shapps na platformie X. Obiektem ataku Huti był amerykański kontenerowiec MV Maersk Yorktown.”

Wp.pl: Gen. Roman Polko: „Tylko nie róbmy nagonki na ukraińskich poborowych w Polsce”Polska mogłaby pomóc Ukrainie w rekrutacji poborowych, ale nie przez zmuszanie ich do wyjazdu, ale tworząc centra szkoleniowe, oferując im przyzwoite przygotowanie do udziału w wojnie - uważa gen. Roman Polko. J_a prosiłbym, aby nie robić teraz nagonki na przypadkowych ludzi_ apeluje wojskowy. Ostatnio ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych wstrzymało wydawanie paszportów i dowodów tożsamości Ukraińcom przebywającym poza granicami tego kraju. Chodzi o mężczyzn, którzy zgodnie z nową ustawą o mobilizacji, zostali objęci obowiązkiem rejestracji w urzędach wojskowych. Opisywaliśmy, iż Ukraińcy odbierają to jako szykanę władz, wywołanie presji na powrót do kraju i udział w wojnie. Mieszkający w Polsce Ukraińcy mają prawo obawiać się losu mięsa armatniego. W ostatnim czasie, w sytuacji braku uzbrojenia i amunicji, musieliby walczyć niemal gołymi rękami. Taki strach i obawy są dla mnie całkowicie zrozumiałe - w rozmowie z WP gen. Roman Polko, komentuje ostatnią burzę wokół ukraińskich poborowych.”

gazeta.pl:„ Francuski minister obrony narodowej o broni atomowej w Polsce. Wskazał możliwy problem” „Wypowiedź Andrzeja Dudy na temat gotowości do rozmów o rozmieszczeniu broni atomowej na terenie naszego kraju, jest szeroko komentowana nie tylko w Polsce. Głos w tej sprawie zabrał również minister obrony Francji. W trakcie pobytu w Stanach Zjednoczonych Andrzej Duda udzielił wywiadu „Faktowi”. Zadeklarował w nim, że Polka jest gotowa na rozmieszczenie broni atomowej na terenie naszego kraju. J_eżeli byłaby taka decyzja naszych sojuszników, żeby rozlokować broń nuklearną w ramach Nuclear Sharing także i na naszym terytorium, żeby umocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, to jesteśmy na to gotowi_ powiedział dziennikowi. Jego słowa odbiły się szerokim echem - i to nie tylko w Polsce. Sebastien Lecornu, francuski minister obrony, w wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” odniósł się do tematu rozmieszczenia broni atomowej w Polsce. Podkreślił, że wymagałoby to rozmowy między sojusznikami. Jego zdaniem mogłoby to podważyć Akt Stanowiący Rosja-NATO. Polityk zaznaczył przy tym, że Rosja już narusza ten akt poprzez rozmieszczenie broni jądrowej na Białorusi.”

Rp.pl: „Rząd rusza do walki z cyberzagrożeniami. Przedstawił swoją broń” „Jeszcze w tym roku rząd zamierza przyjąć znowelizowane przepisy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa, które wprowadzą nowe zasady dla dostawców usług cyfrowych oraz podmiotów administracji publicznej. Obecna ustawa o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa obowiązującej od 1 sierpnia 2018 roku. Od tego czasu obraz cyberprzestrzeni znacząco się zmienił - zauważa Ministerstwo Cyfryzacji, które zaprezentowało w środę projekt nowelizacji. Został on skierowany do konsultacji publicznych, które potrwają do 24 maja. Projektowana ustawa ma istotnie wzmocnić ochronę obywateli oraz instytucji przed rosnącymi zagrożeniami w cyberprzestrzeni. Uwzględnia także przepisy unijnej dyrektywy NIS2, do implementacji której Polska jest zobowiązana. M.in. dostawcy usług cyfrowych oraz podmioty administracji publicznej, które są objęte przepisami obecnej ustawy o KSC. Jak czytamy w komunikacje resortu cyfryzacji, podmioty kluczowe i ważne, których w skali kraju będą tysiące, zostaną zobowiązane do wprowadzenia systemów zarządzania bezpieczeństwem informacji w procesach służących świadczeniu przez nie usług.”

bankier.pl: „Aresztowany jeden z najwyższych urzędników w Rosji. To dopiero początek?” „Aresztowanie wiceministra Timura Iwanowa pod zarzutem przyjmowania łapówek dużej wartości jest najpoważniejszym skandalem w rosyjskim ministerstwie obrony od 12 lat - oceniło w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony. fot. AA/ABACA / / Abaca Press W codziennej aktualizacji wywiadowczej podano, że we wtorek pojawiły się doniesienia o tym, że Iwanow został zatrzymany przez rosyjski Komitet Śledczy na dwa miesiące i oskarżony o popełnienie przestępstwa na mocy artkułu 290 punkt 6 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej, co oznacza przyjmowanie dużych łapówek. Niektóre z przestępstw wymienionych w art. 290 są zagrożone karą do 15 lat więzienia. Dodano, że Iwanow zaprzecza zarzutom, a rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, iż Władimir Putin został poinformowany o aresztowaniu, podobnie jak minister obrony Siergiej Szojgu. Przypomniano, że Iwanow był wiceszefem władz wykonawczych obwodu moskiewskiego, kiedy Szojgu był w 2012 roku gubernatorem tego regionu, zatem jest prawdopodobne, że mają oni trwające od lat powiązania. Napisano, że Iwanow został powołany na stanowisko wiceministra obrony w 2016 roku i jak się uważa, odgrywał ważną rolę w projektach odbudowy okupowanego Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy, a w swojej deklaracji o dochodach za 2018 rok miał podobno wpisać, że jest właścicielem 22 samochodów.

Onet.pl: „MON promuje „generała od Błaszczaka”. To on ma kierować polską armią” „Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz chce, aby „pierwszym żołnierzem polskiej armii” został gen. Marek Sokołowski. Wojskowy służył m.in. w Iraku i Afganistanie.Na stanowisko pełniącego obowiązki Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych powołał go Andrzej Duda po konsultacji z Mariuszem Błaszczakiem. Dlatego wojskowi zarzucają generałowi „polityczny flirt”.Gen. Marek Sokołowski jest faworytem szefa MON Władysława Kosiniaka Kamysza do objęcia stanowiska Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych Propozycja lidera PSL nie podoba się zawodowym wojskowym, którzy zarzucają generałowi „flirt z polityką”. To wyznaczenie jest betonowaniem systemu, jaki w wojsku wprowadził PiS mówi jeden z wojskowych Gen. Marek Sokołowski służył m.in. w misjach pokojowych w Iraku, Afganistanie i Palestynie. Od 2019 r. działa w Dowództwie Generalnym Jak ustalili dziennikarze Onetu, wszystko wskazuje na to, że od maja stanowisko Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, a więc etat „pierwszego żołnierza polskiej armii” obejmie gen. Marek Sokołowski. Zakończy to, trwający od wyborów i rezygnacji gen. Rajmunda Andrzejczaka, stan niepewności w polskim wojsku.”

money.pl:„Polska kupi więcej wyrzutni z Korei. Umowa na 72 moduły” „Wiceszef MON Paweł Bejda poinformował w czwartek, że w Korei Południowej podpisano umowę wykonawczą na dostarczenie Polsce 72 modułów wyrzutni HOMAR-K oraz kilku tysięcy kierowanych pocisków rakietowych. Według koreańskiego koncernu Hanwha wartość umowy na wyrzutnie to 1,64 mld dol. „Podczas wizyty delegacji polskiej w Korei (Południowej) została podpisana umowa wykonawcza na dostarczenie 72 modułów wyrzutni HOMAR-K oraz kilku tys. kierowanych pocisków rakietowych. Pozyskane technologie pozwolą na wykorzystanie 122-milimetrowej amunicji rakietowej produkowanej w polskim przemyśle” - napisał w serwisie X Bejda, który od poniedziałku przebywa w Korei Południowej z delegacją rządową. O podpisaniu umowy informuje też południowokoreański koncern Hanwha Aerospace. Podał on w czwartek, że wartość porozumienia w sprawie dostaw do Polski 72 wyrzutni artyleryjskich Chunmoo to 1,64 mld dol.”

Rp.pl:„Ukraina musiała wycofać czołgi Abrams z linii frontu” „Dostarczone przez USA Ukrainie czołgi M1A1 Abrams zostały wycofane z linii frontu - informuje Associated Press, powołując się na źródła w armii USA.Wycofanie Abramsów z linii frontu na Ukrainie było spowodowane zagrożeniem, jakie stwarzały dla nich rosyjskie drony. warunkach intensywnego wykorzystania dronów przez Rosję Ukraińcy nie byli w stanie wykorzystywać abramsów nie narażając ich na wykrycie i atak twierdzą rozmówcy AP. USA w styczniu 2023 roku podjęły decyzję o przekazaniu 31 czołgów Abrams Ukrainie. W tym samym czasie Niemcy wyraziły zgodę na przekazywanie Ukrainie niemieckich czołgów podstawowych Leopard, a Brytyjczycy ogłosili, że dostarczą Ukrainie swoje czołgi podstawowe, Challenger. Zachodnie czołgi zaczęły trafiać na Ukrainę od późnej wiosny 2023 roku, przy czym abramsy dotarły nad Dniepr dopiero jesienią. eden czołg M1A1 Abrams kosztuje ok. 10 mln dolarów. Ukraińska armia miała wykorzystywać zachodnie czołgi podstawowe do przełamywania linii frontu w ramach prowadzonej od 4 czerwca 2023 roku kontrofensywy. Kontrofensywa nie przyniosła jednak spodziewanych rezultatów, a sytuacja na linii frontu się skomplikowała, ponieważ Rosjanie zaczęli na coraz większą skalę wykorzystywać drony rozpoznawcze i drony szturmowe, które stanowią zagrożenie dla ukraińskich wojsk pancernych. Ukraińcy mieli już stracić 5 z 31 dostarczonych im abramsów.”

Rp.pl:„USA kupują broń dla Ukrainy wartą miliardy dolarów” „USA przygotowują się do zawarcia wartych wiele miliardów dolarów kontraktów na zakup broni i sprzętu wojskowego dla ukraińskiej armii - informuje „Politico”. Wartość kontraktów ma wynieść 6 miliardów dolarów — wynika z informacji przekazywanych „Politico” przez dwóch przedstawicieli administracji USA. ficjalne potwierdzenie zawarcia kontraktów może nastąpić już w piątek. Środki na sfinansowanie zakupów będą pochodzić z udostępnionych administracji Joe Bidena ustawą przyjęta przez Kongres 61 mld dolarów przeznaczonych na wsparcie walczącej z Rosją Ukrainy. Kontrakty mają obejmować amunicję do zestawów Patriot, amunicję artyleryjską, drony, środki do zwalczania dronów oraz pociski powietrze-powietrze przeznaczone dla myśliwców — twierdzą informatorzy „Politico”. W czerwcu na Ukrainę ma trafić pierwsza transza pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm i 122 mm pozyskanych w krajach trzecich w ramach inicjatywy przedstawionej przez Czechy W skład pakietu ma też wejść amunicja do zestawów HIMARS i zestawów obrony przeciwlotniczej NASAMS. „Politico” zastrzega, że broń i uzbrojenie pozyskane w ramach kontraktów będzie trafiać na Ukrainę przez kilka lat, ponieważ pieniądze są przeznaczone na produkcję nowego uzbrojenia w ramach programu Ukraine Security Assistance Initiative, co oznacza, że broń nie będzie pochodzić z magazynów amerykańskiej armii. Sekretarz obrony USA, Lloyd Austin, ma ogłosić nowy pakiet pomocy w czasie wirtualnego spotkania członków tzw. grupy Ramstein, zrzeszającej ponad 50 państw, które udzielają Ukrainie wsparcia wojskowego.”

Reklama

Komentarze (13)

  1. GB

    Jest filmik na którym widać jak ruscy trafiają z ppk 2 ukraińskie czołgi. Kilka trafień w każdy z czołgów. Ukraincy twierdza że czołgi zostały tylko uszkodzone ale przeżyły. Te czołgi to PT-91 Twardy, tak twierdza Ukraincy. Fakt zostały na Ukrainie dopancerzone, ale nie każdy czołg przeżyje kilka trafień z ppk.

    1. Al.S.

      Przed laty kłóciłem się na tym forum, że zamiast brać poniemiecki złom w postaci starych L2A4, które wydrenowały i wciąż drenują MON z pieniędzy, Polska powinna była produkować ulepszone PT91 w podobnej konfiguracji do Malaja. I wychodzi, że miałem wtedy rację, bo w prawdziwym konflikcie Twarde radzą sobie dużo lepiej od Leopardów. A trzeba pamiętać, że większość z nich to tylko przeróbki, te które produkowano jako nowe, szły z CAWA2 zamiast tekstolitu, więc sprawdziłyby się jeszcze lepiej. Ale Abramsy wrócą na front, tyle że wyposażone w zagłuszarki przeciwko dronom.

    2. skition

      Rosyjskie czołgi doświadczyły rzezi choć były wyposażone w zagłuszarki .To ślepy zaułek przy dronach autonomicznych ze sztuczną inteligencją. Raczej Browning M2 , który tam na wieży robi za kwiatek do kożucha uzbroi się w sztuczną inteligencję .Może być rozreklamowana przez Izrael Nvidia Jetson TB2.

    3. DanielZakupowy

      Al.S. Ja tam wolałbym jednak siedzieć w leo niż w PT91 będąc na wojnie :)

  2. młodygrzyb

    Niestety ale ta wojna brutalnie weryfikuje pewne mity i bajki. Abramsy i ich słynne magazyny z klapami wydmuchowymi okazały się ślepą uliczka. zamiast zwiększać przeżywalność załogi stały się w dobie panowania dronów śmiertelna pułapką dla niej. Zweryfikowany został także mit Chelengerów, okazały się łatwą do upolowania ,niemrawą zwierzyną i zniknęły już z pola walki na ukrainie. Widowiskowa porażka Abramsów na oczach całego świata to poważny cios dla amerykańskiego molocha zbrojeniowego. Ciekawe o ile opóźni się teraz debiut F-16, bo że się opóźni to pewne. Utrata choćby jednego F-16 niedługo po rejteradzie Abramsów z pola walki byłaby klęską wizerunkową. Klęski Abramsów nie da sie obronić, pierwsze doniesienie o pojawieniu się na froncie było od razu doniesieniem o zniszczeniu. Na 8 maszyn jakie wzięły udział w walkach 5 zniszczonych 3 uszkodzone. Debiut godny debiutu królewskich tygrysów rozstrzelanych przez jednego T-34.

  3. xxyyy

    Pływające rosomaki, borsuki czy kleszcze to następne ruchome cele dla dronow.

    1. Rusmongol

      A drony to cele dla innego rodzaju sprzętu i cóż poczniesz.

    2. skition

      Nigdy nie zrozumiem marynary. To pływa 7km/h więc jest łatwe do utylizacji. Z pływaków zyskuje moją sympatię Magura V, CB90 w automacie i od biedy Pars 4x4, gdyż ma napęd strumieniowy czyli może zawracać w miejscu a nawet cofać. Reszta nie musi pływać gdyż....niezbyt potrafi.

    3. Rusmongol

      @skition. Taki czołg czy BWP musiał by pływać jak wodolot żeby jego pływalność była przydatna w warunkach bojowych. Ale sama pływalność jest super zaletą bo czy wolno czy szybciej przedostać się na drugi brzeg bez mostu to niezaprzeczalną zaleta.

  4. Andy61

    Ta nagonka na chlopakow, ktorzy NIE CHCEIELI I NIE CHCA !!!!!! ginac za obecna wUkraine skonczy sie, wg. bylego doradcy naczelnego wodza UA - Arestowicza, tym, ze Putin wyda taki dekret jak w 2014 , ze kazdy mlody obywatel Ukrainy , ktory nie chce walczyc przeciwko Rosji dostanie paszport i prawo do pracy - wtedy kilkaset tysiecy ucieklo w ten sposob i ZYJA do tej pory.

    1. GB

      Po pierwsze w Rosji zostali ci Ukraińcy którzy przed 2014 pojechali tam za pracą. Po 2014 roku nikt nie uciekl do Rosji. Po drugie to z Rosji uciekło kilkaset tysięcy młodych mężczyzn po lutym 2022. I to tych dobrze wykształconych i zaradnych.

    2. Rusmongol

      Myślisz że żyją do tej pory ? Jak ci z drl i łrn których putinescu wysłał na pierwszą linię frontu, a teraz Mariupol zasiedla Rosjanami z głębi Rosji. Tak rossija działa od wieków. Exterminacja, wysiedlenie, zastraszanie autochtonów i zasiedlenie zajętych terenów przez Rosjan z głębi zacofanej mosskowi. Przeprowadzają się z domów bez kibli do tych ukraińskich z kablami...

  5. GB

    Ukraincy spalili śmigłowiec Ka-32. Żeby było jasne - na lotnisku w Moskwie.... Jest filmik.

    1. Buczacza

      Widziałem respekt to mało powiedziane.

  6. LMed

    No cóż, miłośnikom czołgów lekko z tym wszystkim nie jest.

  7. Jerzy

    1. Abramsy są wycofywane z frontu, bo są narażone na wykrycie? - wg mnie inne czołgi są tak samo narażone na wykrycie, zatem to nie jest argument. Może po prostu konstrukcja wieży z klapami wydmuchowymi i brak pancerza ERA powoduje, że są bardzie narażone na porażenie, albo ze względu na ciężar sprawiają większe problemy logistyczne, albo są mniej mobilne w błocie - to by było racjonalne wytłumaczenie. 2. Wypowiedź Kosiniaka-Kamysza odnośnie Ukraińskich poborowych warto zestawić ze stanowiskiem Niemiec, które zadeklarowały, że nie odeślą Ukraińców nawet jeżeli ich paszporty stracą ważność - zainwestowaliśmy w tą wojnę najwięcej z krajów Europy, a teraz przegrywamy nawet walkę o imigrantów.

    1. Wicher999

      Argument jest finansowy, kto będzie kupował drogie Abramsy jak będą tak samo łatwo niszczone jak inne czołgi?

    2. Stefan1

      Takie prawo w Polsce inicjuje "większość" parlamentarna, które nie może zaszkodzić Niemcom. Czasami nawet takie, które jest dla nich dobre.

    3. Davien3

      Wicher padło 5 Abramsów vs 3000 ruskich T więc będą je dalej kupowac , nie bój żaby.

  8. radziomb

    Czołgi bez systemu hard kill podzielą los Pancernika Bismark i innych podobnych. Były piekne, miały duże działa, były wielkie, drogie i łatwo niszczone....

    1. Rusmongol

      Mogę się z tobą założyć że 90% czołgów mających hard kill pójdzie w piach jak dostanie z javelina.

    2. młodygrzyb

      Po co zatem kupujemy ciężkie drogie zamiast zmodernizować to co mamy ...... aaa czekaj, no tak, mieliśmy. Jednak T-90 ze Sztorą i Areną wygrywają z Lepardami i Abramsami. Jaki jestem zdziwiony. Nawet T-54 z klatką wygrywa.

    3. Davien3

      młodygrzyb T-(0m ze Sztorą i Arena przegrywają z głupim Warmate a takze DOWOLNYM ppk Top Attack Tak samo jak ten archaiczny T-54 ale on przynajmniej nie rzuci wierza na orbite jak T-90:)

  9. Ech,

    Jeśli jakiś Ukrainiec pracuje w polecę od 10 lat to wydalanie go do Ukrainy ( lub jeśli ucieknie do niemiec) jest dla nas nie korzystne. Należy za to zjeść zasiłki, 500+ pesel dla ukraincow. I naplyw zbiza. Dbać o Polskę a nie odwrotnie

    1. Rusmongol

      Jak zdejmiesz PESEL Ukraińcowi to jak zapłaci podatki? Jedli ktoś pracuje i płaci podatki to dlaczego ma być inaczej traktowany niż ty? Rozumiem znieść s9cjsl jdk ktoś siedzi ale za pracę chyba się należy to co każdemu pracującemu.

  10. Sorien

    Czołgi za 80-100 mln zł na dziejeszym polu walki (w wojnach srednich i wielkich)nie mają racji bytu o czym pisze ale nie tylko ja na tym forum . Ktoś powie to jak to się ma do tego że czołgi jakoś walczą na UA ? A NO TAK ZE PO PROSTU SĄ I już były wcześniej. Na wojnie wielkiej intensywność nikt nie będzie w stanie uwzględniając stosunek koszt efekt ładować mld w coś co rozwala się czymś za tysiace tym bardziej że są systemy naramienne o zasięgu 2.5-5 km ....

    1. Rusmongol

      To później puszczę cię z tymi natamiennymi systemami do pewnych zadań i zobaczymy czy nie zatęsknisz za czołgiem.

    2. Stefan1

      Sorien, nabój pistoletowy kosztuje złotówkę a człowiek milion dolarów. Mimo to nadal na polu walki znajduje się "szara" piechota. Co Ty na to?

    3. skition

      A dlaczego mnie? To już THEMISów zabrakło? Łal a jeszcze nie kupili, więc producent ma w magazynie ze setkę albo i lepiej.

  11. skition

    Abramsy wycofane z frontu. Tak się kończy gdy czołg nie jest wpięty sieciocentrycznie. Czołgi K2 a gdzie są AS21 Redback? Gdzie antyBSL typu np WLKM 12,7 z Tarnowa? Wiadomo ,że sam soft kill nie wystarczy i musi być jakiś hard kill. stąd amunicja .50 czyli nabój 12,7 × 99 mm NATO. Nie wiem na czym ten wielolufowy karabin maszynowy musi być zamontowany? Czy na zwykłym pickupie czy na AS21 Redback lub chociażby na Rosomaku.... Brygada czołgów z czołgami Abrams bez wsparcia brzmi jak żart. Wiadomo ,że BMP1 nadaje się wyłącznie do huty i nie jest wpięty sieciocentrycznie co udowodnili sami zmechanizowani z Białej Podlaskiej na poligonie.

    1. Dudley

      skition. Co to znaczy że nie jest wpięty w sieciocentryczność? To że nie nie jest przypięty do sieci na jej środku? A może zamiast sieci, lepiej zastosować siatkę też centrycznie umiejscowioną nad niszą wieży? I masz rację nie widziałem by BWP w Białej Podlaskiej jeździły z sieciami na kadłubie a już o centrycznym ich ułożeniu to pewnie można marzyć. Bo zmechanizowania to teraz nawet prosto wozu nie potrafią zasiedlić, a co mówić o sieciocentryczność BWPa 🤣

    2. MiP

      Dwa dni temu był filmik na którym 2 PT-91 obrywają 5 ppk,załoga żyje a czołgi pomimo tylu trafień wyglądały dobrze.Było widać zniszczenia tam gdzie nie bylo kostek erawa

    3. Sorien

      Na ćwiczeniach wszystko działa na wojnie już nie I pytanie czy ktorakoliwek armia była by w stanie (pije do USA bo inne armie to wiadomo ze nie ) zapewnić w praktyce na polu walki takie warunki dla czolgow by nie były ofiarą rzeźni pancernej . To że coś działa w teorii w pokoju nie znaczy że w czasie wojny tym bardziej wielkiej intensywnosc będzie działać

  12. user_1050711

    Albo to: Mamy KWIECIEŃ ! Czemu pociski 155 i 122mm trafiać mają zacząć na Ukrainę dopiero w czerwcu ? Przecież to są jakieś horrendalne głupoty, wręcz brednie logiczne ! Tak to się wojny jedynie przegrywa i ludzie giną wtedy zupełnie nadaremnie.

    1. MiP

      Pociski do artylerii już jadą na Ukrainę a może i już dotarły bo wszyscy wiedzą że one są najbardziej potrzebne.Wczoraj czytałem że już pierwsze transporty uzbrojenia dotarły do magazynów na zachodzie Ukrainy.To wszystko było już w Europie tylko czekali aż kongres USA da zielone światło

    2. Buczacza

      Na szczęście dla Ukrainy i Polski. Pisze to ktoś kto twierdzi, że t72 jest niezniszczalny. Bądź, że onuce strącają 98% pocisków, których jeszcze na Ukrainie nie ma...

  13. user_1050711

    Od razu powinno to być powiedziane mocno, że przekazanie mężczyzn stronie ukraińskiej dotyczyć może w pierwszej kolejności osób bez legalnego i wiarygodnego zatrudnienia oraz niepłacących normalnie podatków. Podejrzewam, że jest ich wielu. Plus osób, które weszły w konflikt z prawem. Jasne, że chcemy pomóc Ukrainie, ale po pierwsze tak, by nie zaszkodzić naszej własnej gospodarce. Oaz dawno już powinniśmy takich deportować... znaczy przekazać do SZU.

    1. Jan z Krakowa

      @user_1050711. Popieram. Ale po dokładnym zbadaniu każdego poszczególnego przypadku -- tj. nie hurtowo. Ludzie są w końcu różni i nie wszystko od nich w życiu zależy, szczególnie gdy są w innym kraju. Inaczej mówiąc: cwaniacy się wykręcą od frontu. Imponują nam te chłopaki z Ukrainy, którzy jako ochotnicy sami z Polski pojechali na front. Ciekawe jaki to procent?

    2. Krzysztof33

      Tych którzy weszli w konflikt z prawem przekazujemy Ukrainie już od dawna.

Reklama